Dzień 8 marca to kobiece święto. Są uprzejmości, toasty, prezenty. Każdy kwiat wręcza z twarzą uśmiechniętą, choć zwykle bywa zły i nadęty. Schodzą się goście, składają życzenia. Solenizantka także uśmiechnięta. Lecz chcę zapytać, tak dla przypomnienia, czy o kobietach ktoś zwykle pamięta? Że ostatnie spać idą, a pierwsze się budzą, że wciąż pracują od świta do zmroku, że nieustannie dla swoich się trudzą, a zauważane są raz w roku.